Publikacje

Profesor Adam Noga

Profesor Adam Noga

Adam Noga (ur. 23 maja 1955 w Nowym Saczu)
Profesor nauk ekonomicznych,  obecnie wykładowca  Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie, w przeszłości prorektor tej Uczelni.  Członek Rad Nadzorczych i Komitetów Audytu w Kredyt Banku , Asseco Poland, TUnŻ Warta i TUiR Warta. W przeszłości przewodniczący Rady Nadzorczej PAIiIZ, prorektor SGH, dyrektor Instytutu Finansów, doradca prezesa Petrochemii Płock , wykładowca  uniwersytecki w SGH, UW, uczelni we Francji, Belgii i Kanadzie. Pierwszy laureat w 1994 roku Nagrody Banku Handlowego za wybitne osiągnięcia w teorii finansów i ekonomii, za książkę „Dominacją a efektywna konkurencja”. W  2009 roku otrzymał nagrodę za najlepszą książkę o przedsiębiorstwie pt. „Teorie przedsiębiorstw” PWE, Warszawa 2009. W 2013 roku przygotował prace: Państwo jako dźwignia przychodów gospodarstw domowych oraz Sieci w ujęciu teorii ekonomii.

Email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
niedziela, 19 sierpień 2012 14:32

Charakterystyka badań naukowych Adam Noga

Prof. Adam Noga

         Moje zainteresowania badawcze dotyczą mikroekonomicznych podstaw makroekonomicznego funkcjonowania gospodarki. Konsekwentnie rozwijam taki program badawczy, który został zarysowany w mojej 1) pracy doktorskiej obronionej w 1984 roku w SGPiS pt. Efektywne funkcjonowanie gospodarki w jej przekształceniach strukturalnych (promotor: Prof. dr hab. Stanisław Nowacki) a jego głównymi zakończonymi pracami są: 2) praca habilitacyjna, obroniona w SGH, pt. Dominacja a efektywna konkurencja, analizująca konkurencyjne podstawy makroekonomicznego funkcjonowania i  gospodarki, proponująca autorską teorię konkurencji, 3) książka profesorska pt. Teorie przedsiębiorstw, Warszawa PWE 2009, analizująca przedsiębiorcze podstawy makroekonomicznego funkcjonowania  gospodarki, proponująca autorską teorię przedsiębiorstwa, 4) prace z zakresu stosowanej makroekonomii i finansów publicznych, pokazujące wpływ konkurencyjnych i przedsiębiorczych podstaw na funkcjonowanie gospodarki Polski i jej finansów publicznych, 5) prace doradczego dotyczące rozwoju przedsiębiorczości w Polsce.  Cząstkowe wyniki badań powyższego programu badawczego zostały opublikowane w międzyczasie  w moich trzech samodzielnych książkach, w jedenastu książkach pod moją redakcją naukową, w dziewiętnastu książkach, w których miałem wyodrębnione rozdziały oraz w ponad stu artykułach, ekspertyzach i recenzjach.

W pracach tych starałem się wykazać, że zarówno tradycyjne teorie konkurencji, jak i przedsiębiorstw(a) nie pozwalają na dostateczne wyjaśnienia mikroekonomicznego i makroekonomicznego funkcjonowania gospodarek oraz ich wzrostu, nie pozwalają też na prowadzenie skutecznej polityki fiskalnej i pieniężnej oraz polityki rozwojowej,   stąd też koniecznym okazało się poszukiwanie nowych teorii konkurencji i przedsiębiorstw(a).

         Autorska teoria konkurencji wskazuje - w odróżnieniu od tradycyjnych teorii konkurencji, stanowiących tylko niektóre szczególne przypadki autorskiej teorii – że zachowania konkurencyjne przedsiębiorstw na rynkach uzależnione są od: 1) stopnia niezawodności funkcjonowania rynków, związanych ze stopniem koncentracji podaży, pozytywnymi i negatywnymi efektami zewnętrznymi, zakresem dóbr publicznych w gospodarce; 2) stopnia kompletności rynków, związanych z faktem, że gospodarka rynkowa to nie jeden rynek ale system bardzo wielu rynków, a więc nie tylko bieżący rynek produktów i usług, ale wiele rynków terminowych, rynki inwestycyjne, rynki pracy, rynki menedżerów, rynki kapitałowe, rynki przedsiębiorstw, rynki informacji, rynki specyficznych aktywów i wiele innych, których często brakuje w gospodarkach; 3) charakteru rynków, na który składają się takie ich cechy jak: głębokość rynków, stopień technologicznego zaawansowania działalności na rynku, wiedza i umiejętności menedżerów, faza rynku w cyklu życia produktu, stosunki własnościowe na rynku, relacje rynku lokalnego z globalnym, relacje bilansowe na rynku i wiele innych. Zmiany stopni niezawodności i kompletności rynków oraz ich charakteru powodują zmiany konkurencji na rynku, zróżnicowaną przydatność tradycyjnych teorii konkurencji, takich jak teoria doskonałej konkurencji, konkurencji monopolistycznej, oligopolu, monopolu, rynków kontestowanych, konkurencji efektywnej, hiperkonkurencji itp. Dzięki autorskiej teorii konkurencji można  wyjaśnić dlaczego np. na rynkach bankowych czy ubezpieczeniowych w Polsce mamy do czynienia ze słabą konkurencją, dlaczego polski rynek kapitałowy jest tak słabo odporny na współczesny kryzys finansowy, dlaczego efekty polityki pieniężnej i fiskalnej są inne od pożądanych i wiele innych kluczowych kwestii gospodarczych.

         W autorskiej teorii przedsiębiorstwa zwracam uwagę, że dotychczasowe niezadowolenie z wielu budowanych teorii przedsiębiorstwa wynika stąd, że żadna ze w literaturze teorii (szczegółowemu badaniu poddałem dwadzieścia siedem takich teorii),  nie potrafi w jednolity, spójny sposób, odpowiedzieć skutecznie na osiem grup następujących pytań:

1)    Czym jest przedsiębiorstwo? Jaka jest jego natura ? Jaki cel realizuje? Jakie są jego granice (jak zmieniają się w czasie).

2) Jakie są konsekwencje odpowiedzi na powyższe pytanie dla relacji danego przedsiębiorstwa z innymi przedsiębiorstwami, konkurencję i organizację gospodarki i jej części (gałęzi, regionów, klasterów)?

3)    Jakie korzyści ma gospodarka z istnienia przedsiębiorstw, jak korzyści przedsiębiorstw mają się do korzyści ogólnogospodarczych?

4)     Jaka jest rola właściciela, przedsiębiorcy, menedżera i pracowników oraz klienta (szczególnie ostatecznego – konsumenta) w przedsiębiorstwie, a także innych tzw. interesariuszy (stakeholders)?

5) Jakie są konsekwencje odpowiedzi na powyższe pytania dla zakładania, funkcjonowania, rozwoju i likwidacji przedsiębiorstwa?

6)    Jakie są konsekwencje odpowiedzi na powyższe pięć grup pytań dla zarządzania przedsiębiorstwami?

7)    Jakie są konsekwencje odpowiedzi na powyższe sześć grup pytań dla analizy  zmian makroekonomicznych i polityki makroekonomicznej?

8)    Jaką rolę pełnią przedsiębiorstwa we wzroście (rozwoju) gospodarki?

 

Jeśli bowiem, jak to starałem się wykazać, przedsiębiorstwa są instytucją i organizacją gospodarki, stanowiącą jeden z głównych regulatorów gospodarki obok gospodarstw domowych, rynku i państwa, to siłą rzeczy wymienione wyżej osiem grup pytań musi dotyczyć wszystkich pięciu pól zainteresowań teorii ekonomii: alokacji i wzrostu, kreacji i rozwoju, podziału i ładu społecznego, rewitalizacji zasobów i trwałego rozwoju oraz preferencji  i wartości.

Do lat 70. XX wieku głównym „budulcem” teorii przedsiębiorstwa były te jego cele, które można nazwać powszechnymi.  Spór o to,  do jakich z nich  dąży przedsiębiorstwo był inspiracją do powstawania nowych teorii. Spierano się o to: czy jest to maksymalizacja zysku, wielkość sprzedaży, zadawalający zysk, płynność, wartość przedsiębiorstwa itp. i według odpowiedzi na to pytanie kreowano teorie przedsiębiorstwa: np. neoklasyczną, menedżerską, behawioralną itp.

 W latach 70. XX wieku renesans zaczęły przeżywać: 1) dzięki O. Williamsonowi teoria kosztów transakcji, ogłoszona w roku 1937 przez R. Coase’a  oraz 2) teoria kompetencji i zasobów ogłoszona w połowie lat 50. XX wieku przez E. Penrose. W tych dwóch teoriach wykorzystano jako „budulec” cele przedsiębiorstw, które w moim programie badawczym nazywa się  autonomicznymi, tzn.  takimi, które przedsiębiorstwo może zrealizować lepiej niż jakakolwiek inna instytucja i organizacja gospodarki. W  badaniach identyfikujemy dwadzieścia takich celów i jest to lista oczywiście nie wyczerpana. Przedsiębiorczość polega bowiem właśnie na odkrywania wielu nowych celów autonomicznych i zastosowaniu ich kombinacji w zakładaniu oraz rozwoju różnych przedsiębiorstw.

Identyfikacja różnych celów autonomicznych często bywa inspiracją budowy nowych teorii przedsiębiorstwa, jak np. teorii niekompletnych kontraktów ( O. Harta) czy teorii osądów (F. Knighta i N. Fossa). Z kolei w teoriach kosztów transakcji O. Williamsona czy we współczesnych wersjach teorii kompetencji i zasobów próbuje się przekonywać, że posiadają one zdolność do  zintegrowania wszystkich autonomicznych celów zakładania, funkcjonowania i rozwoju przedsiębiorstw. 

W badaniach wskazuję, że żadna z analizowanych w literaturze teorii nie stwarza możliwości zintegrowania wszystkich autonomicznych celów powstawania, funkcjonowania i rozwoju przedsiębiorstw. Proponuję więc autorską teorię przedsiębiorstw, w odróżnieniu od dwudziestu siedmiu prezentowanych teorii przedsiębiorstwa (w liczbie pojedynczej), której „budulcem” są użyteczności gospodarstw domowych jako kreatorów wszystkich aktywów przedsiębiorstwa (materialnych, pieniężnych, ludzkich, intelektualnych, społecznych itd.). Przedsiębiorstwami w myśl tej teorii określamy : względnie trwałe organizacje i instytucje gospodarki - przyjmujące w różnych krajach i okresach historycznych różne  formy prawne, w tym szczególnie własnościowe – które dzięki swoim licznym odkrytym i potencjalnym autonomicznym zdolnościom  (celom) zapewniają gospodarstwom domowym wyższą długookresową użyteczność z posiadanego przez nie kapitału (ludzkiego, rzeczowego, pieniężnego, intelektualnego, społecznego), niż mogłyby one same osiągnąć przez własne gospodarowanie (ekonomię Arystotelesowską) w gospodarce rynkowej, państwowej lub jakiejkolwiek ich mieszance.  Przedsiębiorstwa realizują cele powszechne, którymi są jak najwyższe rentowności wykorzystywanych przez nie aktywów (ROA, CROMVA), pochodzących z wymienionych wyżej różnych kapitałów gospodarstw domowych.

W odróżnieniu od jednej z najbardziej wpływowej teorii przedsiębiorstwa- teorii kosztów transakcji O. Williamsona, pokazuję, że nie „na początku były rynki”, lecz że „na początku były gospodarstwa domowe”. Było tak cztery tysiące lat temu u przedsiębiorców w Mezopotamii i jest dzisiaj w najbardziej nowoczesnych przedsiębiorstwach.  Gospodarstwa domowe to bowiem  główna determinanta:

a)    alokacji , przedsiębiorczości (kreacji), podziału, preferencji i wartości oraz rewitalizacji zasobów w przedsiębiorstwach ;

b)    gromadzonych historycznie zasobów i oszczędności wykorzystywanych do tworzenia przedsiębiorstw i pomnażania ich w nich;

c)      inwestowania w wiedzę, kreowania talentów, budowania relacji czyli główne źródło kapitału intelektualnego, najważniejszego współcześnie czynnika wytwórczego,  przenoszonego następnie do przedsiębiorstw;

d)    podejmowania ryzyka i wyrażania preferencji dotyczących przyszłych okresów i w niepewności[1];

e)      nabywania doświadczeń, rutyn, optymalnych skal działania przedsiębiorstwa i przenoszenia ich do innych przedsiębiorstw;

f)      kreowania wszystkich interesariuszy przedsiębiorstwa, w tym przede wszystkim ostatecznych właścicieli przedsiębiorstw;

g)    zaufania społecznego w przedsiębiorstwie i w relacjach przedsiębiorstwa z otoczeniem;

h)    przywództwa przedsiębiorców i/lub właścicieli, i/lub menedżerów narzucających kulturę organizacyjną i sposób zarządzania nawet największym i najbardziej złożonym przedsiębiorstwom,

i)       najtwardszych ograniczeń budżetowych, determinujących ograniczenia budżetowe przedsiębiorstwa;

j)      renesansu suwerenności konsumenta, najsilniejszego weryfikatora zasadności istnienia przedsiębiorstw, swoistego powrotu do globalnego i lokalnych działań prawa Saya;

k)    przyzwolenia na autonomizację przedsiębiorstw czyli na poszukiwanie przez tą instytucję i organizację najlepszych sposobów realizacji celów autonomicznych przedsiębiorstwa ;

l)        redukcji alienacji przedsiębiorstw (przez zjawiska intrapreneurship, partnership, spin off, outsourcing, kontrakty menedżerskie itd.) w wielkich przedsiębiorstwach prywatnych i państwowych, które zatracają nadwyżkę korzyści nad kosztami realizacji autonomicznych celów przedsiębiorstw;

m) „reinkarnacji” przedsiębiorstw upadłych na skutek błędnych: alokacji, podziału, kreacji, preferencji i wartości, degradacji środowiska naturalnego; gospodarstwa domowe są najbardziej inwariantną instytucją rozwoju wszystkich kapitałów;

n)    pronsumenta jako konsumenckiego przedsiębiorstwa;

  • o)    wirtualizacji przedsiębiorstw, zarówno od strony podaży (najważniejszy i najbardziej przenośny czynnik wytwórczy),  jak i od strony popytu (popyt dostępny w sieciach internetowych całego globu)[2];

p)    odpowiedzialności gospodarstw domowych (finansowej, a nawet karnej, za nieprawidłowości działania przedsiębiorstw;

q)    odpowiedzialności za własne bezpieczeństwo socjalne (ochrona zdrowia, renty i emerytury, utrata pracy itp.) w sytuacji gdy mają miejsce w gospodarce zjawiska: market failure, government failure i firm failure;[3]

r)     przede wszystkim startu przedsiębiorstwa (start up);

W autorskiej koncepcji  mówi się o teorii przedsiębiorstw, próbującej wyjaśniać różnego rodzaju przedsiębiorstwa według prostej szkolnej skali dobroci (A, B, C, D i E). Specjalną uwagę skupia się jednakże na teorii przedsiębiorstwa A, które nazywa się konfirmą. Konfirma to połączenie dwóch słów: konsumenta i firmy. Pokazuję, że we współczesnym, tak niepewnym, zmiennym, turbulentnym środowiska powstawania i upadku przedsiębiorstw najbardziej trwałe przedsiębiorstwa[4], to takie,  które – jak Google – kreują gospodarstwa domowe we wszystkich swoich rolach: przedsiębiorcy, właściciela, menedżera, pracownika a przede wszystkim konsumenta.

Im więcej w gospodarce przedsiębiorstw staje się konfirmami, gospodarka charakteryzuje się wyższym stopniem konfirmacji, więcej podmiotów w gospodarce charakteryzuje się oczekiwaniami przedsiębiorczymi[5],  tym mniej groźne w niej  okazują się zjawiska monopolizacji i dominacji oraz staje się ona bardziej odporna na złą politykę monetarną i fiskalną oraz negatywne szoki podażowe i popytowe.

- Curriculum Vitae

Curriculum Vitae

1. Nazwisko               NOGA

2. Imię                   Adam

3. Data urodzenia                 23 maja 1955

4. Narodowość                   Polska

5. Stan cywilny        Żonaty, dwóch synów

6. Wykształcenie:

1978 - Magister ekonomii - specjalność: teoria ekonomii, Szkoła Główna Handlowa, (wtedy nazywała się  Szkoła Główna Planowania i Statystyki)

1984/1985 - L’Ecole Hautes Etudes et Sciences Sociales, Paris, fellowship

1985 - Stopień doktora nauk ekonomicznych (SGH - SGPiS)

991/1992 - L’Universite du Quebec a Montreal , short programme MBA

1993 – Stopień doktora habilitowanego (SGH)

1995 - Profesor nadzwyczajny (SGH)

1999 – Prof. nadzwyczajny WSUiB w Warszawie

2005 – Prof. nadzwyczajny WSPiZ im. Leona Koźmińskiego, Akademii Leona Koźmińskiego

7. Znajomość języków  (1 słaba - 5 bardzo dobra)

Język          Czytanie          Mówienie         Pisanie

Polski                       5                      5                     5

Francuski                 5                      5                     5

Rosyjski                   5                      4                     4

Angielski                  5                      3                     3

8. Członkostwo w organizacjach

- Polskie Towarzystwo Ekonomiczne (Polish Economic Society)

-Association pour le developpement des Etudes sur la Firme et l’industrie

-          Centre Europeen de PME

-          Polskie Towarzystwo Ubezpieczeniowe

9. Obecna pozycja zawodowa:

Kierownik Katedry Ekonomii Akademii Leona Koźmińskiego

Prorektor Akademii Leona Koźmińskiego

Dyrektor Kolegium Zarządzania i Finansów w Akademii Leona Koźminskiego

Specjalizacje naukowe i dydaktyczne:

ścisła:

- teorie przedsiębiorstwa i konkurencji

Mikroekonomiczne podstawy makroekonomicznego funkcjonowania gospodarki

ogólne

- Mikroekonomia

- Makroekonomia

- Mikroekonomiczne podstawy (konkurencyjne) makroproporcji

11. Przebieg kariery zawodowej:

- 1978 - 1985: asystent w SGH

- 1985 - 1995 - Adiunkt w  SGH

- 1985/1986 - Konsultant w Komisji Planowania przy Radzie Ministrów

-1988/1989 - Główny Specjalista w Ministerstwie Finansów

-1991-1992 - Wykładowca w  L’Universite du Quebec a Montreal

- 1992-1993  - Prodziekan Studium Dyplomowego SGH

-1993-1996 - Dziekan Studium Podstawowego SGH

-          1996 - 1999 - Prorektor d/s Dydaktyki i Studentów SGH

-1993-1998 - Wiceprzewodniczący Rady Naukowej Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego

- 1995 - Profesor nadzwyczajny w SGH

- 1995 - Ekspert Ministerstwa  Prywatyzacji

- 1996 - Przedstawiciel Prezydenta RP w publicznych debatach nad prywatyzacją i powszechnym uwłaszczeniem

- od 1987 redaktor Ekonomisty 

-          od 1999  - Dyrektor Instytutu Finansów  przy WSUiB

-          od 1999 – Redaktor Naczelny kwartalnika naukowego Studia Finansowe

-          od 1999 – Redaktor Naczelny rocznych Raportów o stanie finansowym państwa

-          od 2001 - 2005 Wiceprezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego

-          od 2001 – Ekspert Sejmu ds. budżetu państwa

-          od 2001 – Rzeczoznawca Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu do spraw podręczników szkolnych z podstaw przedsiębiorczości i ekonomii

-          od 2002 – 2004 Członek Zespołu Ministra Finansów ds. Naprawy Finansów Publicznych

-          od 2003 – Redaktor czasopisma naukowego Studia Ekonomiczne INE PAN

-          -1999-2005 Dyrektor Instytutu Finansów

-          2005 – Profesor Nadzwyczajny w WSPiZ im.Leona Koźmińskiego

-          2005 – Kierownik Katedry Ekonomii w WSPiZ im. Leona Koźmińskiego

-          2005 – Dziekan Kolegium Finansów i Bankowości w WSPiZ im. Leona Koźmińskiego

-          2006 – Dziekan Kolegium Zarządzania i Finansów w WSPiZ im. Leona Koźmińskiego

-          2006 -   Prorektor Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie

-          12. Publikacje po uzyskaniu stopnia doktora nauk ekonomicznych:

Cztery samodzielne książki, redakcja naukowa i główny udział w jedenastu książkach,  udział cząstkowy (wyodrębniony) w dziewiętnastu pozycjach książkowych,  ponad 100 artykułów,  recenzji i ekspertyz

 

13. Wykłady:

Szkoła Główna Handlowa w Warszawie 1978-1999

L’Universite Montpellier I, 1992, 1994, 1996

L’Universite Catholique a Louvain, 1998

L’Universite Quebec a Montreal, 1992

Uniwersytet Warszawski (Wydział Matematyki, Informatyki i Mechaniki), 1997 - 1999

Wyższa Szkoła Ubezpieczeń i Bankowości 1999- 2005

Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Zarządzania im. Leona Koźmińskiego ( Obecnie Akademia Leona Koźmińskiego) 2003 -

14. Kształcenie kadry naukowej

Wypromowanych siedmiu doktorów nauk ekonomicznych z dyscypliny ekonomia  (dr Marek Cierpiał Wolan - Kolegium Analiz Ekonomicznych  SGH, dr Barbara Karlikowska,  dr Michał Wojna, dr Adam Pałacki, dr Przemysław Psikuta, Dr Małgorzata Białas, Dr Agnieszka Pietrzak, Instytut Finansów)

Cztery przewody otwarte (w Kolegium Analiz  Ekonomicznych SGH)   

 150 wypromowanych magistrów z dyscypliny ekonomii

60 wypromowanych licencjatów

14. Największe osiągnięcia naukowe:

Pierwszy laureat Nagrody Banku Handlowego (1995 rok) za wybitne osiągnięcia w dziedzinie teorii ekonomii i finansów

Indywidualna Nagroda Ministra Edukacji Narodowej I stopnia (1995)

 

Załącznik nr 2

wykaz osiągnięć w pracy naukowo-badawczej

Adam Noga

Spis publikacji po obronie pracy habilitacyjnej ( Dominacja a efektywna konkurencja, Fundacja Naukowa Taylora, Warszawa 1993):

Samodzielne książki:

1) Źródła bogactwa kraju, Wprowadzenie do ekonomii, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa, 1994.

 

2) Makroekonomia a przedsiębiorczość, Wydawnictwo LAM, 2000, wyd. I.

3) Makroekonomia a przedsiębiorczość, Wydawnictwo LAM, 2001, wyd. II uzupełnione

4)  Teorie przedsiębiorstw, Warszawa PWE, 2009

 

Książki z głównym udziałem merytorycznym i redakcją naukową:

 

1)    Przekształcenia własnościowe w Polsce (1990-1997), Dostosowania do struktur własnościowych Unii Europejskiej, Warszawa,  Ministerstwo Skarbu, 1999, redakcja naukowa Adam Noga

Wyodrębnione teksty: Wprowadzenie, Teoretyczne podstawy przekształceń własnościowych, Mikroekonomiczne rezultaty prywatyzacji, Mezoekonomiczne konsekwencje przekształceń własnościowych

2)    Szkoła Główna Handlowa i dziesięć lat transformacji w Polsce, Warszawa, SGH, 1999, redakcja naukowa Adam Noga

Wyodrębnione teksty: Wprowadzenie, Zmiany w strukturze przedmiotowej i podmiotowej gospodarki polskiej

3)    Jak tworzyć w Polsce nowe miejsca pracy, Wydawnictwo Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, Warszawa, 2003, redakcja naukowa Adam Noga

Wyodrębnione teksty: Wprowadzenie, W poszukiwaniu nowego modelu tworzenia nowych miejsc pracy w Polsce (współautorstwo Z. Sadowski, W. Rydzkowski)

4)    Zmiany instytucjonalne w polskiej gospodarce rynkowej, Warszawa, PTE, 2004 , redakcja naukowa Adam Noga

Wyodrębnione teksty: Wprowadzenie, Instytucjonalne ograniczenia wyjścia z impasu polskiej transformacji

5)    Raport o stanie finansowym państwa w 1999 roku, Warszawa LAM, 2000, redakcja naukowa Adam Noga

Wyodrębnione teksty: Wprowadzenie, Rok 1999 – kontynuacja socjalno-stabilizacyjnego charakteru finansów polskich

6)    Raport o stanie finansowym państwa w 2000 roku, Warszawa LAM, 2001, redakcja naukowa Adam Noga

Wyodrębnione teksty: Wprowadzenie, Uwarunkowania finansów Polski w 2000 roku

7)    Raport o stanie finansowym państwa w 2001 roku, Warszawa LAM, 2002, redakcja naukowa Adam Noga

8)    Wyodrębnione teksty: Wprowadzenie, Makroekonomiczne i mikroekonomiczne tendencje

9)    Raport o stanie finansowym państwa w 2002 roku, Warszawa LAM, 2003, redakcja naukowa Adam Noga

Wyodrębnione teksty: Wprowadzenie, Makroekonomiczne i mikroekonomiczne tendencje

10)                      Raport o stanie finansowym państwa w 2003 roku, Warszawa LAM, 2004, redakcja naukowa Adam Noga

11)                      Wyodrębnione teksty: Wprowadzenie, Tendencje makroekonomiczne w 2003 roku. Ożywienie w 2003 roku – początek nowej fali specyficznego cyklu koniunkturalnego w Polsce

12)                      Raport o stanie finansowym państwa w 2004 roku, Warszawa LAM, 2005, redakcja naukowa Adam Noga

Wyodrębnione teksty: Wprowadzenie, Podstawowe tendencje makroekonomiczne w 2004 roku

11) Polityka wzrostu gospodarczego Polski w latach 2003-2006, Warszawa LAM, 2004, redakcja naukowa Adam Noga

Wyodrębnione teksty: Wprowadzenie, Sposoby kreowania zdrowego wzrostu gospodarczego w Polsce w latach 2003 – 2006(7)

 

Udział cząstkowy w publikacjach książkowych:

1) Małe i średnie przedsiębiorstwa, pod red. Naukową C. Fourcade, Uniwersytet nr 1 Montpellier, Szkoła Główna Handlowa, Uniwersytet Katolicki w Louvain, 1994,

Wyodrębnione teksty: 1) Teoria ekonomiczna MSP: Czy małe przedsiębiorstwa muszą stawać się dużymi? 2)  Modelowe strategie rozwojowe przedsiębiorstw 3) Specyfika i wybrane przypadki.

2)  Zb. Wiszniewski, Mikroekonomia współczesna, Syntetyczne ujęcie, Olympus, 1994.

Wyodrębniony dodatek matematyczny.

3) Encyklopedia biznesu, tom I i II, Fundacja Innowacja, Warszawa, 1995.

Wyodrębnione hasła: Przedsiębiorczość, Przedsiębiorstwo, Koncern, Trust, Konglomerat (2 arkusze autorskie).

4) Sektorowe programy restrukturyzacji i prywatyzacja majątku państwowego, Wybór ekspertyz, praca zbiorowa pod red. H. Bochniarz i S. Krajewskiego, Warszawa, Przedświt, 1997.

Wyodrębniony tekst: Rekomendacje w zakresie selekcji i wspierania sektorów przyszłościowych i polityki sektorów tradycyjnych

5) Leksykon prywatyzacji, PWE, Warszawa, 1997, wyd. I, 1998, wyd. II. Autorstwo 14 haseł.

6) Koncentracja produkcji i zachowania rynkowe przedsiębiorstw, pod red. Naukową A. Sosnowskiej, SGH, 1998.

Wyodrębnione teksty: 1)Wpływ koncentracji na siłę konkurencji, Spory w teorii ekonomii, 2) Założenia badania ankietowego

7) Zagrożenia przyszłości – krach czy rozwój, Forum Spraw Publicznych, Warszawa, LAM, 2000.

Wyodrębniony tekst: Zagrożenia rozwoju przedsiębiorczości

8) Przedsiębiorczość a konkurencyjność, praca zbiorowa pod red. J. Kotowicz-Jawor, Dom Wydawniczy Bellona, 2001.

Wyodrębniony tekst: Przedsiębiorczość a polityka makroekonomiczna

9) Potencjał rozwojowy w Polsce w epoce globalizacji, Forum Spraw Publicznych, Warszawa, 2001.

Wyodrębniony tekst: Zdolność kreacji nowych rozwiązań technicznych i technologicznych oraz nowych konkurencyjnych produktów

10) Państwo Polskie w Zjednoczonej Europie, Forum Spraw Publicznych, Warszawa, 2001.

Wyodrębniony tekst: Rozbudowa transeuropejskiej infrastruktury jako szansa rozwojowa Polski

11) Ekonomia, Nauka zdrowego rozsądku, Amerykańsko- polski podręcznik akademicki makro- i mikroekonomii, E. V. Bowden, J. H. Bowden, Fundacja Innowacja, Warszawa, 2002 .

Wyodrębniona część polska: Finanse publiczne, 2 arkusze autorskie.

 12) Globalizacja, Integracja, Przedsiębiorczość, pod redakcją J. Kalińskiego i K. Kaszuby, Rzeszów, 2002.

Wyodrębniony tekst: Globalizacja konkurencji a szansa na lokalne inwestycje. 

 13) Transformacja – Integracja – Globalizacja, Kraków PTE, 2004 wyodrębniony tekst : Klincz mikro – i makroekonomii,

14) Strategia szybkiego wzrostu gospodarczego, pod red. G.W. Kołodko, wyodrębniony tekst: Nowe podstawy mikroekonomii i mezoekonomii długookresowego wzrostu gospodarczego, Warszawa WSPiZ, 2004

 15)Oskar Lange a współczesność, pod redakcją Z. Sadowskiego, Warszawa PTE, 2005

wyodrębniony tekst: Oskar Lange a współczesne modele gospodarki rynkowej,  16) Gospodarka Polski po 15 latach transformacji, pod red. Zofii Dach, Kraków PTE, 2005

wyodrębniony tekst : W oczekiwaniu na druga fazę transformacji gospodarczej,

17)  Małżeństwo – Etyka – Ekonomia, pod redakcją arcybiskupa Edwarda Ozorowskiego i R. Cz. Horodeńskiego, Białystok 2007.

wyodrębniony tekst: Poszukiwania zbieżności społecznej nauki Kościoła i teorii przedsiębiorstwa w postrzeganiu etyki biznesu,

18) Księga jubileuszowa poświęcona 90 - leciu urodzin Profesora Jana Lipińskiego, O kształtowaniu ładu gospodarczego, redakcja  E. Mączyńska, Z. Sadowski, Warszawa PTE, 2008

wyodrębniony tekst: Niekompletność rynków i sposoby jej redukcji,

19)  Strategija WUZ-ow, Moskwa MAEP, 2008.

wyodrębniony tekst: Strategije konkurencji wuzow w Polsze,

 

 

Ważniejsze artykuły:

1)    Zmiana pozycji konkurencyjnej polskich przedsiębiorstw, Gospodarka Narodowa, 1995, nr 6 s. 15-20

2)    Cele przedsiębiorstwa. Kontrowersje teoretyczne, Ekonomista, 1996, nr 6 s. 761-776.

3)    W kierunku teorii kosztów transformacji, Ekonomista, 1997, nr 5-6, s. 683-694.

4)    Potrzebna nowa policy mix, Rynek kapitałowy, nr 4 /2001

5)    Piąta fala konkurencji, Roczniki Kolegium Analiz Ekonomicznych SGH, zeszyt 11/2003, s. 137-165.

6)    Możliwości kreowania stabilizacyjno-rozwojowych finansów publicznych w Polsce, Studia Finansowe, nr 56, 2001. s. 5-19

7)    Spór o korzyści i niebezpieczeństwa deficytu budżetu państwa w Polsce, Studia Finansowe, nr 59, 2001. s. 5-23

      8) W kierunku zdrowego wzrostu gospodarczego, Studia Finansowe, nr 64, 2003. s. 5-23

      9)  Zaangażowanie  państwa w mikrospołeczne procesy gospodarcze w latach 1990-1994, PAN, INE, Warszawa, 1995, Zeszyt nr 20, (współautorstwo W. Włodarczyk).

      10) The value for the insurance company’s customers and their protection in the European Union, Journal of European Financial Services, vol.8, 2002, s. 85-97

     11) Globalisation of the Activity of Insurance Companies vs Local Investment Policies, Journal of European Financial Services, vol. 7, 2001.

     12) European Insurers in Search of New Competitive Strategies, Journal of European Financial Services, vol. 9, 2003.

    13)Procesy prywatyzacji a pozycja konkurencyjna polskich przedsiębiorstw, Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Menedżerskiej SIG, 1997, s. 51-81 (współautorstwo G. Gierszewska)

  14)  Społeczny wymiar polityki gospodarczej (wspólnie z Z. Sadowskim, M. Kabajem), Oświata i Wychowanie, nr 5/2003

  15) Możliwości konkurencji w polskiej elektroenergetyce, Warszawa URE, 2006

 

Recenzje w Ekonomiście:

1)    Recenzja książki: P. Glikmana, M. Kabaja, T. Muszkieta, Ciągłość i transformacja gospodarki. Zasoby kapitału, pracy, energii i ich wykorzystanie do roku 2000-2010 (numer 2-3, 1998).

2)    Recenzja książki: Zarządzanie wartością firmy, praca zbiorowa pod red. A. Hermana i A. Szablewskiego, Warszawa, Poltex, 1999.  (nr 1/2000 Ekonomisty),

3)    Recenzja książki: D. Hubner, M. Lubińskiego, W. Małeckiego, Z. Matkowskiego, Koniunktura gospodarcza, PWE, Warszawa, 1994 (nr  3/1995 Ekonomisty)

4)    Recenzja książki: G.W. Kołodko, Globalizacja, marginalizacja, rozwój, Warszawa, WSPiZ, 2003 (Ekonomista, nr 3, 2004)

      5)Recenzja książki: Ekonomia dla prawników i nie tylko, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, Warszawa, 2003 (Ekonomista nr 4/2004)

     6) Recenzja książki: St. Kasiewicz, W. Rogowski, M. Kicińska, Kapitał intelektualny, Oficyna Ekonomiczna, Kraków, 2006. (Ekonomista, nr 2, 2007)

    7) Recenzja książki: J. Cieślik,  Przedsiębiorczość dla ambitnych, Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, Warszawa, 2006(Ekonomista, nr 2, 2007).

 

Programy badawcze:

1)    Koniunktura w handlu, program badawczy w latach 1994-1998, współautorstwo Katarzyna Majchrzak

1 – 22 biuletyny kwartalne Koniunktura w handlu ( Business Activity in Trade) od IV kwartału 1993 do II kwartału 1999, Warszawa, IRG, SGH, s. 640

2)    Współautorstwo Raportu o przekształceniach własnościowych w latach 1994, 1995, 1996, Ministerstwo Przekształceń Własnościowych

3)    Financial Strategy for National Fund for Environmental Protection & Water                    Management  in Poland, NFOSiGW, 1996.

4)    Sectors’Program for Restructurization and Privatization of the State Wealth, Warszawa, marzec, 1997 s. 72

5)    Mikroekonomiczne podstawy średniookresowej strategii finansowej (analiza przedsiębiorstw I państwa), Warszawa, 1999.

6)    Sposoby kreowania zdrowego wzrostu gospodarczego w Polsce w latach 2003-2006, wrzesień 2003,  s. 51, Ekspertyza dla Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Gospodarki, w ramach programu badawczego Polityka wzrostu gospodarczego w latach 2003-2006

7)    Makroekonomiczne i mikroekonomiczne tendencje, Wyższa Szkoła Ubezpieczeń i Bankowości w Warszawie,2001-2003, analizy w dziesięciu biuletynach analitycznych

 

Inne artykuły i opracowania:

1)    Naftowa szansa, Życie Gospodarcze, nr 1998, s. 7-12, współautorstwo J. Bossak

2)    Kapitał trzeba zaprosić, Nowe Życie Gospodarcze, nr 13, 1998, s. 57-58

3)    Niewidzialna broń, Jak wygrać z konkurencją rynkową,  Polityka, nr 7, 1999

4)    Dlaczego Polska potrzebuje reformy finansów publicznych, Przegląd, nr 13, 2003.

5)    Finanse publiczne. Wędki zamiast ryb,  Kuźnia Edukacyjna, nr 7/2001

6)    Czeka nas ciężka praca, Podkarpacki Przedsiębiorca, nr 5, 2002.

7)    Pewne są tylko koszty, Podkarpacki Przedsiębiorca, nr 2, 2001.

8)    Piąta fala konkurencji, Podkarpacki Przedsiębiorca, nr 2, 2002.

9)    Obniżanie kosztów w biznesie bez upuszczania krwi, Podkarpacki Przedsiębiorca, nr 3, 2001.

10)                      Bierzcie wędki zamiast ryb, Podkarpacki Przedsiębiorca, nr 4, 2001.

11)                      Najważniejszy szef, , Podkarpacki Przedsiębiorca, nr 3, 2002.

12)                      Analiza przewagi konkurencji, Przewodnik programowy oraz materiały dydaktyczne, dla studentów WSUiB, w Warszawie, 2001.

13)                      Prywatyzacja polskiej gospodarki – Próba syntetycznej oceny, Rządowe Centrum Studiów Strategicznych, 2002.

 

Recenzje:

11 recenzji prac doktorskich

3 recenzje prac habilitacyjnych

8 recenzji podręczników szkolnych

7 recenzji wydawniczych książek

7 recenzji książek w Ekonomiście

25 recenzji badawczych

 

Adam Noga

Wykaz publikacji przed rozprawą habilitacyjną

I. Rozprawa doktorska: Efektywne funkcjonowanie gospodarki w jej przekształceniach strukturalnych, Warszawa SGPiS, 1985 

II. Opublikowane prace:

  1. Dominacja a efektywna konkurencja, Fundacja Naukowa Taylora, Warszawa 1993, s. ok. 200.
  2. Systemowe i koniunkturalne determinanty ożywienia gospodarczego w Polsce, Gospodarka Narodowa nr 4/1993, s. 38 – 43. (Współautor W. Włodarczyk).
  3. Wpływ mechanizmu funkcjonowania przedsiębiorstwa na przekształcenia strukturalne w gospodarce, Materiały i Prace IFGN SGH, tom LXI, 1992, s. 50 – 60.
  4. Efektywność przedsiębiorstw w procesie reformowania gospodarki, Materiały i Prace IFGN SGH, tom LIX, 1991, s. 5 – 28. (Współautor W. Włodarczyk).
  5. Metodologiczne problemy efektywności gospodarowania – rezultaty badań dla wdrażania mechanizmu rynkowego, Materiały i Prace IFGN, tom LIX, 1991, s. 28 – 51. (Współautor W. Włodarczyk). 
  6. Koncentracja a konkurencja, Materiały i Prace IFGN SGPiS, tom LIV, 1990, s. 60 –64.
  7. O pseudoobiektywnych ograniczeniach reformy, Materiały i Prace IFGN SGPiS, tom LIII, 1989, s. 75 – 86.
  8. Koncepcja pragmatycznego zarządzania gospodarką, Materiały i Prace IFGN SGPiS, tom LII, 1989, s. 119 – 138. (Współautor J. Kurowski).
  9. Kierunki koniecznych zmian w strukturze produkcji gospodarki polskiej, Ekonomika i Organizacja Przedsiębiorstw, nr 5/1989, s. 15 – 19.
  10. Koncentracja kontra konkurencja, Zarządzanie, nr 6/1987, s. 8 – 10.
  11. Nauczanie ekonomii politycznej w ujęciu szkoły wakarowskiej, Studia i Materiały COMSE, tom 55, 1987, Poznań.
  12. Kryteria typologii mechanizmów funkcjonowania, Studia i Materiały COMSE, tom 55, s. 291 – 302.
  13. Concentration de la production et possibilites du mecanisme de cancurrence dans l’industrie polonaise, Universite Paris XIII, Creteil, 1987, s. 29

III. Podręczniki i skrypty:

  1. Ekonomia polityczna kapitalizmu, Warszawa SGPiS, 1987 (współautorstwo).
  2. La naissance et la chute de l’economie communiste, materiały do wykładu autorskiego dla studentów Universite du Quebec a Montreal.

IV. Pozostałe publikacje:

Recenzje:

  1. M. Porter, Strategie konkurencji, recenzja w Ekonomista, nr 4/1993.
  2. A. Herman, Rozwój społeczno – gospodarczy w socjalizmie, recenzja w Ekonomista nr 6/1990.
  3. M. Górski, G. Jędrzejewska, Równowaga i stabilność w gospodarce socjalistycznej, recenzja w Ekonomista, nr 2/1988.
  4. M. Nasiłowski, Socjalistyczny system gospodarowania w Polsce, recenzja w Handel Wewnętrzny, nr 1/1988.

Artykuły publicystyczne:

  1. Ograniczenia sfery realnej, Życie Gospodarcze, nr 20/1993. (Współautor W. Wlodarczyk).
  2. Biznes jest sztuką, Sztandar Młodych, 29. 10. 1992.
  3. Łódź nie może stać w czasie kryzysu, Życie Gospodarcze, nr 11/1990.
  4. Razem czy osobno, Tygodnik Robotniczy, nr 18/1989.

 V. Nie opublikowane opracowania:

Artykuły na konferencje naukowe:

  1. Rynek – przedsiębiorstwo – państwo a rynek – państwo, konferencjaIFGN SGH, Jachranka, grudzień 1992, s. 19.
  2. Czwarta opcja, konferencja Wydziału Handlu Wewnętrznego SGH, Spała, maj 1991, s. 10.
  3. Identyfikacja barier wejścia przedsiębiorstw polskich w nowe segmenty rynku, konferencja IFGN SGH, Zbożenna, grudzień 1990, s. 28.
  4. Regulacja cenowa w ranach mechanizmu rynkowego, konferencja z okazji urodzin 70–lecia Prof. Jana Lipińskiego, Warszawa SGH, październik 1989, s. 12.
  5. Jednostki gospodarcze PRL w czasie wstrząsów, konferencja IFGN SGPiS, Jachranka, grudzień 1989.
  6. W poszukiwaniu optymalnych struktur podmiotowych rynku, konferencja IFGN SGPiS, Jadwisin, grudzień 1988.
  7. Concentration de la production et possibilites du mecanisme de concurrence dans l’ industrie polonaise, konferencja naukowa Universite Paris XIII Creteil, styczeń 1987.
  8. Koncentracja produkcji przemysłowej w świetle wyników badań, konferencja Instytutu Administracji i Zarządzania, Warszawa, luty 1987.
  9. Spór o metodę w naukach empirycznych, konferencja Wydziału Handlu Wewnętrznego SGPiS, Zbożenna, maj 1986.
  10. Le taux d’actualisation dans le choix des investissements dans l’economie nationale polonaise, konferencja międzynarodowa SGPiS, Warszawa, grudzień 1985. (Współautor R. Bartkowiak).
  11. Problemes d’equilibre, d’innovations et d’efficacite de l’economie de la Republique Populaire de Pologne, konferencja Paris X Nanterre, 1982.

 

Prace nie opublikowane:

  1. Możliwości zmian polityki stabilizacyjnej i przemysłowej. Ograniczenia zmian w sferze realnej, s. 35, w ramach badań statutowych SGH, 1993.
  2. Polityka przemysłowa a stabilizacja, s. 25, w ramach badań statutowych SGH, 1993.
  3. Wpływ reformy własności na intensywność konkurencji, s. 30, praca w ramach badań statutowych SGH, 1992.
  4. Narodziny i rozwój teorii konkurencji, s. 30, praca w ramach badań statutowych SGH, 1993.
  5. W poszukiwaniu strategii rozwojowych wielkich przedsiębiorstw państwowych, IFGN SGH, 1992, s. 22.
  6. Wpływ stopnia koncentracji przemysłu polskiego na wzrost cen w 1990 roku, IFGN SGH, 1991, s. 22.
  7. Program rozwoju konkurencji, IFGN SGPiS, 1990, s. 70.
  8. Zakres regulacji transportu, IRG SGPiS, 1990, s. 20.
  9. Wpływ mechanizmu funkcjonowania przedsiębiorstw na przekształcenia strukturalne w gospodarce, program badawczy 1986 – 1989 realizowany w IFGN SGPiS, s. 140. 

 

Prace zastosowane w praktyce:

  1. Koncentracja produkcji przemysłowej w świetle wyników badań, 1987.

Opracowanie wykorzystane przy identyfikacji pozycji monopolistycznych i dominujących w gospodarce polskiej przez Departament Ministerstwa Finansów.

  1. Identyfikacja barier wejścia przedsiębiorstw polskich w nowe segmenty rynku, 1990.

Ekspertyza dla Rady Ekonomicznej przy Radzie Ministrów.

  1. Współautorstwo Raportu o przekształceniach własnościowych w latach 1994, 1995, 1996, Ministerstwo Przekształceń Własnościowych

4)Financial Strategy for National Fund for Environmental Protection & Water                    Management  in Poland, NFOSiGW, 1996.

5)Sectors’Program for Restructurization and Privatization of the State Wealth,

 

Załącznik nr 3

- wykaz osiągnięć w pracy naukowo-badawczej zastosowanej w praktyce

Prace zastosowane w praktyce:

1)Koncentracja produkcji przemysłowej w świetle wyników badań, 1987.

Opracowanie wykorzystane przy identyfikacji pozycji monopolistycznych i dominujących w gospodarce polskiej przez Departament Ministerstwa Finansów.

2)Identyfikacja barier wejścia przedsiębiorstw polskich w nowe segmenty rynku, 1990.

Ekspertyza dla Rady Ekonomicznej przy Radzie Ministrów.

3)Financial Strategy for National Fund for Environmental Protection & Water                    Management  in Poland, NFOSiGW, 1996.

Ekspertyza wykorzystywana przy rozwoju NFOŚiGW

4)Sectors’Program for Restructurization and Privatization of the State Wealth, Warszawa, marzec, 1997 s. 72

5)        Koncepcja zintegrowanego przedsiębiorstwa produkcyjno-handlowego produktów naftowych, 1998

Ekspertyza (wspólnie z J. Bosakiem) wykorzystana przy tworzeniu przedsiębiorstwa Orlen S.A.

6)        Potrzeba reformy finansów publicznych, 2004

Ekspertyza dla ministra finansów, wykorzystana przy przygotowaniu Naprawy finansów publicznych w Polsce

 

Załącznik nr 4

- informację na temat osiągnięć dydaktycznych i wykazem zakończonych przewodów doktorskich

Wypromowanych siedmiu doktorów nauk ekonomicznych z dyscypliny ekonomia:

1)    dr Marek Cierpiał Wolan - Kolegium Analiz Ekonomicznych  SGH,

Równowaga a przejrzystość rynku, 10 12 2000

2)    dr Barbara Karlikowska, Instytut Finansów, WSUiB

16 10 2003

Społeczne korzyści i koszty ubezpieczeń ekologicznych

3)    dr Michał Wojna, Instytut Finansów, WSUiB,

Sieci kooperacyjne przedsiębiorstw jako instytucja gospodarki rynkowej,18 12 2003

4)    dr Adam Pałacki, Instytut Finansów, WSUiB

Zespołowe centra motywacji i kompetencji jako sposób kreowania i alokowania wiedzy w przedsiębiorstwie, 20 05 2004

5)    dr Przemysław Psikuta, Instytut Finansów, WSUiB

Problemy teorii kapitału ryzyka, 22 06 2006

6)    Dr Małgorzata Szymańska - Białas, Instytut Finansów, WSUiB

Współzależność między systemem rachunkowości a efektywnością rynku kapitałowego,15 05 2008

7)    Dr Agnieszka Pietrzak - Radwan, Instytut Finansów, WSUiB

Instytucja wspomagające redukcję asymetrii informacji na rynku ubezpieczeniowym na przykładzie CEPiK, 15 05 2008

Cztery przewody otwarte (w Kolegium Analiz  Ekonomicznych SGH)   

 150 wypromowanych magistrów z dyscypliny ekonomii

60 wypromowanych licencjatów z dziedziny ekonomia

Wykłady:

1)    Szkoła Główna Handlowa w Warszawie 1978-1999

2)    L’Universite Montpellier I, 1992, 1994, 1996

3)    L’Universite Catholique a Louvain, 1998

4)    L’Universite Quebec a Montreal, 1992

5)    Uniwersytet Warszawski (Wydział Matematyki, Informatyki i Mechaniki), 1997 - 1999

6)    Wyższa Szkoła Ubezpieczeń i Bankowości 1999- 2005

7)    Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Zarządzania im. Leona Koźmińskiego ( Obecnie Akademia Leona Koźmińskiego) 2003 -

 

Załącznik nr 5

- informację o współpracy z instytucjami, organizacjami i towarzystwami naukowymi w kraju i zagranicą

Zagranica:

Wykłady:

L’Universite Montpellier I, 1992, 1994, 1996

L’Universite Catholique a Louvain, 1998

L’Universite Quebec a Montreal, 1992

Członkostwo w organizacjach

-Association pour le developpement des Etudes sur la Firme et l’industrie

-         Centre Europeen de PME,

Publikacje zagraniczne, powyżej w spisie publikacji

Wystąpienia z referatami na piętnastu konferencjach zagranicznych

Zewnętrzny egzaminator programów MBA Uniwersytetu:  Notingham Forest University w latach 2004-2008

 

W kraju:

Wystąpienia na 30 konferencjach krajowych

Wykłady w różnych uczelniach:

Szkoła Główna Handlowa w Warszawie 1978-1999

Uniwersytet Warszawski (Wydział Matematyki, Informatyki i Mechaniki), 1997 - 1999

Wyższa Szkoła Ubezpieczeń i Bankowości 1999- 2005

Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Zarządzania im. Leona Koźmińskiego ( Obecnie Akademia Leona Koźmińskiego) 2003 –

Wiceprezes Rady Naukowej Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego

Wiceprezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego

Załącznik nr 6

- uwierzytelniony odpis dyplomów doktorskiego i habilitacyjnego



[1] Jeszcze w latach 70. na czołowych giełdach świata tylko ¼ przedsiębiorstw była uważana za ryzykowne. Przedsiębiorstwo, firma, były bliskie swojej etymologii firmus – trwały, solidny, pewny itd. Obecnie jest dokładnie odwrotnie, ¾ przedsiębiorstw uważanych jest za ryzykowne. Na giełdach krajów o gospodarkach wschodzących, takich jak Polska, udział firm ryzykownych na giełdach jest jeszcze wyższy.

[2]  Przedsiębiorstwo staje się coraz  bardziej „nierzeczywistym”, symbolem,  symulakrą czyli znakiem rzeczywistości zastępującym rzeczywistość (przedsiębiorstwo bardziej funkcjonuje jako nazwa i zapis księgowy),  zjawiskiem przewidywanym przez filozofię i sztukę postmodernizmu (J. Baudrillard, Symulakry i symulacja,  2005). Trwałość i solidność przedsiębiorstwa , firmus, staje się bardziej trwałością i solidnością  gospodarstw domowych je tworzących.

[3] W. Wilczyński w połowie lat 90. trafnie zauważył, że kryzys przedsiębiorczości w Niemczech zaczął się objawiać w tym, jak absolwenci szkół średnich i wyższych przy wyborze pracy kierowali się...systemem emerytalnym, jaki w danym przedsiębiorstwie się ukształtował.

[4] Firmy, firmus – po łacinie oznacza trwały, stąd wzięła się nazwa: firma.

[5] W badaniach  wskazuję, że spór o to czy oczekiwania mikropodmiotów przyjmują charakter nieracjonalnych (J. M. Keynes), ekstrapolacyjnych (Neokeynesiści), adaptacyjnych (M. Friedman) czy racjonalnych (R. Lucas, R. Barro, T. Sargent), trzeba zamienić na próbę identyfikacji: w jakim stopniu oczekiwania różnych podmiotów są przedsiębiorcze.

Adam Noga

Anti-Equilibrium i ekonomia wiedzy niedoskonałej

Wprowadzenie

W pierwszej połowie lat 70. XX wieku profesor Urszula Grzelońska z profesorem Januszem Beksiakiem oraz Zofią Wiankowską przetłumaczyli bardzo głośną wówczas pracę Janosa Kornaia Anti-Equilibrium[1]. Była w tym niemała pikanteria.  U. Grzelońska i J. Beksiak wywodzili się z równowagowej szkoły naukowej Aleksego Wakara, wybitnego przedstawiciela teorii równowagi ogólnej, którą to teorię J. Kornai chciał gruntownie obalić i zbudować nowy paradygmat nauk ekonomicznych. J. Beksiak i U. Grzelońska byli wówczas autorami jednej z najlepszych prac ekonomicznych w Polsce po II wojnie pt. Równowaga gospodarcza w socjalizmie[2], ale nie była to praca o równowadze lecz o nierównowadze, o permanentnej inflacji w socjalizmie, i tylko cenzuralne względy nakazały ją zatytułować Równowaga. Była ona jednak napisana w konwencji równowagowej. Praca ta skąd inąd była znacznie ciekawsza i lepiej teoretycznie identyfikowała mechanizm permanentnej skłonności gospodarki socjalistycznej do nierównowagi, niż późniejsza praca  J. Kornaia Economics of Shortage[3], którą zdobyła jeszcze większy światowy rozgłos niż Anti-Equilibrium, i którą też przetłumaczyła na język polski Urszula Grzelońska z Zofią Wiankowską pod też cenzuralnym tytułem Niedobór w gospodarce. Dla czytelnika nie zgłębiającego myśli ekonomicznej lat 60., 70. i 80. XX wieku powyższe przypomnienie brzmi jak rozwój akcji w burlesce,  rzeczywiście można się pogubić w tym wszystkim. Uporządkujmy to więc poważniej w tablicy ni 1.

Tablica nr 1

Typologia podejść badawczych w teorii ekonomii

  Równowagowe stany gospodarki w makroskali Nierównowagowe stany gospodarki w makroskali
Mikroekonomiczna równowagowa charakterystyka podmiotów, organizacji i instytucji gospodarki  1  2
Mikroekonomiczna nierównowagowa charakterystyka podmiotów, organizacji i instytucji gospodarki  3  4

           W wierszach tablicy nr 1 pokazujemy, że mikroekonomiczne podmioty, instytucje i organizacje gospodarki takie jak np. gospodarstwa domowe, rynki, przedsiębiorstwa, państwo można próbować opisywać i zrozumieć zachowania posługując się narzędziami teoretycznymi i koncepcjami (cząstkowymi teoriami), które można określić jako równowagowe lub nierównowagowe.  Te pierwsze – mówiąc w wielkim uproszczeniu na potrzeby niniejszego tekstu – zakładają, że można określić wielkości do jakich zmierzają gospodarstwa domowe, rynki, przedsiębiorstwa czy nawet państwo. Te drugie – że jest to nie możliwe. Jakkolwiek w rozwoju myśli ekonomicznej obie strony próbują istotnie się zbliżyć do siebie, bo pierwsza dostrzega cały szereg indeterministycznych czynników, zjawisk niepewności, kreatywności, siły, efektów zewnętrznych, asymetrii, niepodzielności itp., a druga zdaje sobie sprawę z absurdu empirycyzmu i indeterminizmu, które nie pozwalają na dostrzeżenie żadnych prawidłowości, to jednakże dychotomia: równowagowe – nierównowagowe podejście w teorii się bardzo silnie umacnia, a takie zjawiska jak ostatni globalny kryzys finansowy i gospodarczy odświeżają jej ostrość.

         W kolumnach tablicy nr 1 pokazujemy, że teoretycznymi narzędziami i koncepcjami równowagowymi i nierównowagowymi próbuje się wyjaśnić stany całych gospodarek, zachowania gospodarek w makroskali czy równowagi (nierównowagi) ogólne gospodarki.

         W komórce oznaczonej cyfrą 1 w tablicy nr 1 na pewno znajduje się teoretyczna koncepcja równowagi ogólnej rozwijana od czasów L. Walrasa, po drodze z wielkim osiągnięciem K. Arrowa i G. Debreu. W tym nurcie badań znajdował się też A. Wakar i szkoła wakarowska[4]  z Urszulą Grzelońską.

J. Kornai w pracy Anti-Equilibrium próbował wypełnić nowe pole w tablicy nr 1, pole oznaczone cyfrą 3. Przy pomocy nierównowagowej koncepcji zrozumienia podmiotów, organizacji i instytucji chciał jednak pokazać, że gospodarki się przecież nie rozpadają, choć czasami przechodzą nawet ciężkie kryzysy,  jakąś równowagę osiągają. W pracy Economics of Shortage  taki rozpad jednak już wieszczył w przypadku byłych gospodarek socjalistycznych, ale trudno powiedzieć czy tę książką można uplasować w polu oznaczonym cyfrą 4, czy jednak w polu oznaczonym cyfrą 2. Zdecydowanie w polu nr 2 mieści książka J. Beksiaka i U. Grzelońskiej Równowaga gospodarcza w socjalizmie. W pracy tej wyraźnie narzędziami ekonomii równowagowej można było też pokazać trwałą tendencję gospodarki socjalistycznej do nierównowagi.

       Próba – ba! rebelia powstańcza - wejścia J. Kornaia do pola oznaczonego cyfrą nr 3 książką Anti-Equilibrium okazała się nieudaną. J. Kornai nie wykazał w niej, że podmioty, organizacje i instytucje działające w konwencji nierównowagowej mogą doprowadzać do jakiegoś stanu równowagi całej gospodarki. Jeśli chce się zrozumieć jak taki stan zostaje osiągany trzeba sięgnąć po narzędzia i teorie równowagowe. Anti-Equilibrium okazało się jednak bardzo cenną pozycją w historii myśli ekonomicznej. Nie tylko świetnie popularyzowało… teorię równowagi ogólnej, ale J. Kornai wprowadził z wielkim talentem wiele pojęć i uporządkowań, które odegrały w analizie ekonomicznej ogromna rolę, jak np. sfera realna i sfera regulacji w gospodarce. Bardzo cennym okazało się też pokazanie przez J. Kornaia, że współczesna gospodarka regulowana jest bardzo złożoną strukturą informacyjną, przez bardzo aktywną rolę innych podmiotów, organizacji i instytucji niż rynki i ich informacje cenowe.    

         Wszystko to przypomina się dzisiaj gdy dyskutuje się nad książką Romana Frydmana i Michaela D. Goldberga Ekonomia wiedzy niedoskonałej. Zastanawia wręcz dlaczego w tej książce ani razu nie przywołuje się J. Kornaia. Autorzy z takim samym zamachem, a nawet hucpą,  jak kiedyś J. Kornai próbują zburzyć ekonomię równowagową, tym razem już z całym mainstream, a szczególnie jego głównym filarem: równowagową teorią funkcjonowania i wzrostu gospodarki Roberta Lucasa. Ostatni zaś kryzys finansowy i gospodarczy traktują jako najlepszy kanał dystrybucji dla sprzedaży swojej książki. I znów jak w przypadku Anti-Equilibrium nie można powiedzieć, że nie jest to cenna praca. Zawiera wiele inspirujących pomysłów, ambitnych zamierzeń, ale czy jest zalążkiem zwycięskiej rebelii powstańczej? Wątpliwe. Poświęćmy więc kilka refleksji temu w tym artykule.

 

2. Filozofie równowagi i nierównowagi

Jak wiadomo ekonomia od zarania swojej naukowości czerpie bardzo wiele z filozoficznej koncepcji fizyki – mechaniki klasycznej. Newtonowskiej teorii o zmierzaniu różnych procesów przyrodniczych do jakiegoś ładu, równowagi. W Principiach Newtona czytamy: Ten najpiękniejszy układ słońca, planet i komet mógł powstać tylko z zamiaru i z władczej mocy inteligentnej Istoty. Ta Istota rządzi wszystkim nie jako dusza świata, lecz jako władca wszechrzeczy, przywykły, by mówić o nim Pan Bóg”.[5]

Nawet często dla filozofii równowagowej przywoływany jest sam A. Einstein, który stworzył podstawy dla mechaniki kwantowej, tak silnie niekiedy indeterministycznej, że fizycy najwięcej skorzystaliby z konsultacji… ekonomistów. W opublikowanym w 1931 r. eseju Einsteina „Świat jakim go widzę” czytamy: „ Świadomość istnienia czegoś, czego nie możemy uchwycić: najgłębszego sensu i najsilniej promieniującego piękna… składają się na podstawę prawdziwie religijną. W tym i tylko tym – sensie jestem człowiekiem głęboko religijnym” [6].

Astronom i fizyk prof. Michał Różyczka przytacza jednakże wiele pasjonujących przykładów ze współczesnych badań nad wszechświatem, które pokazują, że astronomia odsłania kosmos pełen chaosu i gwałtowności  czy dalej: Od nauki nie otrzymujemy odpowiedzi. Dawniej szło się po nią do Doskonałego Stwórcy, ale gdzie go szukać w chaosie wybuchających gwiazd i bezładnie zderzających się galaktyk? Trudno nie zgodzić się ze Stevenem Weinbergiem, laureatem Nagrody Nobla z fizyki, który w wywiadzie udzielonym telewizji PBS powiedział: „Nie widzę w kosmosie sensu, do którego dałoby się dojść metodą naukową. Sądzę, że przyszłe odkrycia nie zmienią natury tego, co odsłania się przed naszymi oczami – bezosobowego Wszechświata, nieszczególnie sprzyjającego istotom ludzkim. I że kiedy poznamy najbardziej podstawowe prawa natury, zmrozi nas ich bezosobowa obojętność.[7]

Literatura przepełniona jest różnymi sporami na temat równowagowego i nierównowagowego charakteru procesów przyrodniczych i społecznych.  W tych sporach często nagłaśnia się głównie dwa krańcowe stanowiska ekonomistów: jedni, pragmatyczni - uważają te spory za bardzo mętne, abstrakcyjne, pseudonaukowe, kompletnie nieużyteczne w zrozumieniu i organizowaniu systemów ekonomicznych, a nawet w budowie teorii tych systemów. Drudzy, aspirujący do wielkiej nauki – uważają ignorowanie tych sporów za objaw prymitywizmu poznawczego, sprowadzenia nauki ekonomii albo do wygodnych  modelików, albo do algorytmów, przekonań politycznych, instrukcji,  książek kucharskich itp.

Wielu poważnych ekonomistów na szczęście tak nie widzi tych sporów. K. Arrow jeden z najważniejszych twórców teorii równowagi ogólnej okazał się dotychczas jej najpoważniejszym krytykiem. Sama koncepcja K. Arrowa budowy teorii równowagi ogólnej polegała głównie na tym, aby tak scharakteryzować gospodarkę, aby mogła ona spełniać warunki równowagi ogólnej. W trakcie tego charakteryzowania następowało coraz większe oddalanie się heurystycznej gospodarki Arrowa-Debreu od rzeczywistości. Do dnia dzisiejszego wykazuje się jeszcze, że nie do końca udało się tak scharakteryzować gospodarkę jakby tego chcieli Arrow i Debreu, inni znajdują jeszcze dodatkowe konieczne „oddalenia” od rzeczywistej gospodarki, np. w twierdzeniu Sonnenscheina-Mantela-Debreu[8] , czy konieczności dodatkowych założeń dla istnienia rynków Arrowa-Debreu[9] . Na szczęście pojawia się też ogromna liczba prac, w których z powrotem do modelu równowagi ogólnej włącza się cały szereg rzeczywistych problemów, takich jak: przede wszystkim  asymetria informacji na rynku i w relacjach między podmiotami rynkowymi a państwem, niepodzielność (korpuskularność) czynników wytwórczych stwarzająca wiele problemów znanym z podręczników krzywym kosztów ekonomii neoklasycznej i możliwości dostarczania niektórych dóbr jako dóbr prywatnych w wymianie rynkowej, niepewność, występowanie wyposażenia technicznego i myśli technicznej przedsiębiorstw nie będącego przedmiotem wymiany rynkowej (powiedzielibyśmy dzisiaj – specyficznych aktywów), zjawiska monopolistyczne, zjawiska niepewności i ryzyka, zjawiska bilansowe na rynku, wielorakość celów przedsiębiorstw, zjawiska innowacji modyfikujące statyczne wnioski modelowe itp. 

Poważni ekonomiści „równowagowi” świadomi są wielu nierównowagowych zjawisk mogących wywoływać wybuchowe nawet (głęboko kryzysowe) procesy gospodarcze, choć często bezradni stają się przy próbach włączenia ich do swoich modeli. Poważni ekonomiści „równowagowi” najwięcej problemów mają – jak zwykle – z kłopotliwymi przyjaciółmi, którzy starają się „przedobrzyć” z wykorzystaniem heurystycznych modeli. Należą do nich głównie autorzy podręczników, którzy starają się jakoś praktycznie sprzedać heurystyczne teorie, jak również doktoranci, którzy również próbują weryfikować heurystyczne modele, zapominając o bardzo wielu założeniach, przy których one zostały zbudowane. Zdarzają  się i uznani ekonomiści, którzy czynią niedźwiedzią przysługę innym, np. często tak czyni T. Sargent, który próbując bronić R. Lucasa, zazwyczaj wyrządza mu więcej kłopotów, co skwapliwie wykorzystują R. Frydman i M. D. Goldberg.

3. Rebelie powstańcze Anti-Equilibrium i ekonomii wiedzy niedoskonałej

         J. Kornai wiele poświęca założeniom teorii równowagi ogólnej i opisowi ich nierealności, co było oczywiste – jak już to wspomnieliśmy – dla K. Arrowa. Wprawdzie rzetelnie odnotowuje, że teoretycy rozwijający tę teorię starają się na różne sposoby łagodzić te nierealistyczne założenia, ale ten postęp nie jest w stanie uratować teorii równowagi ogólnej. Oczywiście chodzi tu o dobrze znane ze standardowych podręczników mikroekonomii wspomniane już takie założenia jak :określony moment czasu[10], stała liczba jednostek gospodarczych systemu ekonomicznego, brak państwa, skończona liczba produktów (brak innowacji), funkcja produkcja opisująca działalność producenta, brak niepodzielności (korpuskularności) zdolności wytwórczych, brak rosnących przychodów względem skali,  matematyczna maksymalizacja zysku przez producenta, matematyczna maksymalizacja użyteczności przez konsumenta, stałość zbiorów produkcji i konsumpcji oraz skali preferencji, wyłączność informacji cenowej, anonimowość stosunków rynkowych (brak siły), brak niepewności itp.

         Przy takich założeniach heurystycznie system mógłby osiągnąć równowagę, a nawet mogłaby ona być optymalna, ale takich warunków nie ma, więc…

         R. Frydman i M. Goldberg w sposób zdecydowanie bardziej rozważny krytykują ujęcie równowagowe i deterministyczne, tym razem w znacznie bardziej współcześnie przydatnej koncepcji R. Lucasa. Z jednej strony, modele zagregowanych wyników oparte są na przedstawieniu indywidualnego zachowania za pomocą symboli matematycznych, z drugiej strony, indywidualne zachowanie zależy od przewidywanego wyniku zagregowanego. Ta naturalna zależność zwrotna otwiera możliwość wystąpienia niespójności (…)przewidywania wyników zagregowanych, jakie przypisuje ekonomista jednostkom, mogą różnić się systematycznie od przewidywań postulowanego przez niego zagregowanego modelu. Lucas twierdził, że modele zawierające taką niespójność stanowią „złą teorię”. Przypuśćmy przykładowo, że ekonomista twierdzi, iż firmy będą w każdym okresie spodziewać się niezmiennej ceny rynkowej, podczas gdy model przewiduje stały ich wzrost.[11] „W takim modelu widać możliwości osiągania zysków, których firmy nie wykorzystują. Dlaczego nie miałyby ich dostrzec? Ale gdyby je dostrzegły, model nie mógłby być poprawny. Jeżeli twoja teoria ujawnia możliwości zysku, jest błędna”[12]twierdzi Lucas. Jak wiadomo aby uniknąć tej niespójności R. Lucas i przedstawiciele nowej ekonomii klasycznej wykazali, że jest to możliwe jedynie przy przyjęciu hipotezy racjonalnych oczekiwań pomiotów. Krytyka Frydmana i Goldberga w stylu Kornaia, że teoria jest zła, ponieważ zachowania podmiotów w rzeczywistości nie są racjonalne, nie jest znów odkrywcza. Dopóki przedstawiciele nowej ekonomii klasycznej twierdzą, że przyjęcie do modelu racjonalnych oczekiwań – mimo że w rzeczywistości takich nie ma - pozwala zachować wewnętrzną spójność modelu i ma pewne walory eksplanacyjne i predykcyjne, to krytyka Frydmana i Golberga jest nonsensowna. Problem polega na tym, że na fali sukcesów tego założenia, przede wszystkim w tzw. krytyce Lucasa, pokazującej nieskuteczność polityki gospodarczej państwa, ponieważ jej konsekwencje (np. długookresowe niekorzystne) racjonalne podmioty potrafią przewidzieć[13], przedstawiciele nowej ekonomii klasycznej zaczęli naprawdę wierzyć w racjonalność podmiotów w rzeczywistości.   

         Jeśli tak modelowane systemy nie mogą zmierzać do równowagi, gospodarki nie wykorzystują wszystkich czynników i wytwarzają z nich więcej,  istnieje więc bezrobocie i innowacyjność, to jak je można modelować, jakie modele są przydatne?

         J. Kornai i R. Frydman i M. Goldberg odpowiadają dość podobnie koncepcyjnie, choć w szczegółach technicznych różnice są kolosalne, być może zmieniających wszystko. Trzeba się posługiwać modelami częściowo zdeterminowanymi, trzeba do modeli dodawać jakościowe, kierunkowe oceny badawcze. Nie wiemy na jakim poziomie zatrzyma się cena, próbujemy jakościowo określić jej dodatni, lub ujemny kierunek zmian. Badacz staje się przedsiębiorcą, albo trafi z wyborem działalności (modelowania) i osiągnie sukces, albo poniesie fiasko. To ostatnie akurat jest bardzo interesujące i prawdziwe, ale jeszcze nie stanowi o jakiejś nowej, jakościowo lepszej teorii systemu ekonomicznego R. Frydmana i M. Goldberga. R. Lucas, takie „jakościowe”, kierunkowe, miękkie, mętne elementy w modelach tępił niemiłosiernie.

         J. Kornai  - jak wiadomo – wprowadził pojęcia ciśnienia i ssania. Gospodarki nie są w równowadze, założenia, które mogłyby systemy ekonomiczne prowadzić do równowagi są niespełnione, w gospodarkach występuje bezrobocie, nadwyżka towarów, albo brak towarów, brak ludzi do pracy. Gospodarka „działa pod stałym ciśnieniem” albo „jest na trwałym ssaniu”, widzimy jedynie jej kierunek oddalania się od równowagi. Ciśnienie - opisywało wówczas bardziej wysoko rozwinięte gospodarki kapitalistyczne, z nadmiarem towarów, konkurencją dostawców o nabywcę, innowacyjność dostawców, doskonalenie jakości,  niepewność dostawców, wiele pozacenowych kanałów informacji, np. w reklamie itp., ssanie - gospodarki socjalistyczne, z niedoborem towarów, konkurencją nabywców o dostawcę, brak presji na innowacyjność i jakość, niepewność, koszty  informacji obciążające nabywców itd.

         W zasadzie obie prace nie dokonują aż tak wielkich rebelii powstańczych jak zakładają. Czy zmieniają istotnie sposób modelowania i prognozowania makroekonomicznego? Raczej uświadamiają, co i tak poważniejsi ekonomiści wiedzą od dawna, że do wyników takiego modelowania trzeba podchodzić z ogromnym dystansem, że trzeba się liczyć z całym szeregiem nieprzewidzianych przez model scenariuszy. Czy naprawdę mogą być bardziej  przydatne w wyjaśnieniu współczesnego globalnego kryzysu finansowego i gospodarczego? Raczej nie bardziej niż np. teoria R. Lucasa. Poświęćmy temu na koniec kilka refleksji.

4. Nierównowagowa czy równowagowa interpretacja współczesnego kryzysu     

Kryzys gospodarczy, a szczególnie tak głęboki i niebezpieczny jak kryzys ujawniający się od połowy 2007 roku, zawsze jest okazją do rehabilitacji wielu odmiennych koncepcji niż dotychczas dominujących – mainstream. Pozytywnie i negatywnie ujawniają się wówczas różne koncepcje heretyckie, outsiderów, renesans przeżywają stare koncepcje. Na początku lat 70. kryzys gospodarczy nowego typu, ze zjawiskami stagflacji a nawet slumpflacji, doprowadził do wielkiego sukcesu monetaryzmu a następnie nowej ekonomii klasycznej, która stała się pełniejszym systemem teoretycznym „konsumującym’ osiągnięcia badawcze M. Friedmana.  Ostatni kryzys jest doskonałą okazją do podważenia nowej ekonomii klasycznej, np. takimi pracami jak Ekonomia wiedzy niedoskonałej, ale też do renesansu ekonomii Keynesowskiej czy behawioralnej, szczególnie w ujęciu już tzw. nowych Keynesistów, którzy tak naprawdę zostali już zaakceptowani do głównego nurtu.[14]

Kryzys staje się też świetną okazją do wspierania dotychczasowych heretyków czy outsiderów przez siły polityczne i finansowe. R. Frydman i M. Goldberg często powołują się na G. Sorosa, na podobieństwo poglądów z nim, na jego inicjatywy finansowego wspierania badań naukowych krytycznych wobec teorii głównego nurtu. Znane są też inicjatywy N. Sarkozy’ego zapraszającego krytyków głównego nurtu czy słynny okrzyk królowej Elżbiety II (której aktywa finansowe poważnie ucierpiały na kryzysie) do ekonomistów w London School of Economics : Awful!

Nie da się wykazać, jakby tego chcieli publicyści, że jakieś nowe prace „wstrzeliły się „ świetnie w kryzys, np.  książki R. Frydmana, M. Goldberga czy G. Akerloffa i R. Shillera, że tworzą nową teorię systemów, jakąś nową Ogólną teorię J. M. Keynesa, pozwalającą lepiej wyjaśniać i przewidywać kryzysy. Przywiązywanie zresztą przez publicystykę do tak wielkiej roli dat przyszłych krachów, przydzielanie Oscarów tym którzy lepiej trafią, nie wiele ma wspólnego ze zrozumieniem przyczyn kryzysów. Ale oczywiście wspomniane wyżej prace nierównowagowe, tak jak kiedyś prace J. Kornaia, wnoszą wiele do zrozumienia kryzysów, są bardzo pożytecznymi, ale pożytecznymi wspólnie z wieloma pracami równowagowymi; wyjaśnianie kryzysów i poszukiwania sposobów zmniejszania ich głębokich negatywnych konsekwencji w przyszłości wymaga do sięgania po bardzo różnie teorie, inteligentne ich wykorzystywanie przez badaczy.

Istotą współczesnego kryzysu jest narastanie wadliwego funkcjonowania czterech głównych instytucjonalnych i organizacyjnych regulatorów gospodarki:  gospodarstw domowych, rynków, państw i przedsiębiorstw. Odgrzewanie po raz kolejny przez teoretyków emocjonalnego, prymitywnego sporu: rynek – państwo, i zrzucanie wzajemnie winy na rynek lub państwo nie wiele pomoże w wyjaśnieniu tego, jak i pewno następnych kryzysów. Przyczyn wadliwego funkcjonowania czterech głównych regulatorów gospodarki, powiedzielibyśmy językiem U. Grzelońskiej i J. Beksiaka – ich nierównowagowej ekspansywności, należy zapewne szukać w globalnym uzależnieniu większości gospodarek i hiperkonkurencji ( jak to kiedyś opisaliśmy – piątej fali konkurencji) na rynkach globalnych.

Hiperkonkurencja globalna, piąta fala konkurencji, doprowadziła - po pierwsze - do złamania najtwardszych ograniczeń budżetowych w gospodarce (przydatność analizy J. Kornaia), ograniczeń budżetowych gospodarstw domowych. Ograniczenia te to Petrus gospodarki, bardzo dobitnie tak rozumiane przez literaturę równowagową, z jej szczytowym osiągnięciem teorią nowej ekonomii klasycznej i teorią realnego cyklu koniunkturalnego.  W myśl tych teorii ograniczenia te powinny być wzorem dla innych instytucji i organizacji gospodarczych. Tymczasem udzielanie przede wszystkim w USA kredytów tzw. subprime , gospodarstwom domowym tzw. NINJA, to niespotykany dotychczas sposób uczynienia ich ograniczeń budżetowych  miękkimi czy jak tłumaczy U. Grzelońska – łagodnymi. A konsekwencje tego są kolosalne i … proste. Wystarczy sobie wyobrazić, że 300 mln ludzi w USA, to 100 mln gospodarstw domowych i jeśli co roku, 2-3 procent z nich wchodzi na rynek nieruchomości, czyli dwa, trzy miliony gospodarstw domowych, po prostu zaczyna budować dom, biorąc 300-500 tysiąc dolarów kredytu hipotecznego, to mamy co roku nowe wielkości takich kredytów na sumę 600-1500 miliardów dolarów. Narastające to zjawisko latami powoduje, że wielkość tych kredytów przybiera wielkość 10 tysięcy miliardów dolarów czyli jedną czwartą światowego PKB. Finansowanie tych kredytów, często bardzo niepewnych, ponieważ kredytobiorcy bardzo łatwo wpadają w niewypłacalność wymaga stosowania całego szeregu wyrafinowanych narzędzi finansowych sekurytyzujących te kredyty. Sprzedaż tych instrumentów po całym świecie… to już dalej znane fakty z publicystyki ekonomicznej. Dla teorii ekonomii kluczową sprawą jest to: dlaczego może dochodzić  do tak niezrozumiałego z dotychczasowej wiedzy ekonomicznej naruszenia tych twardych ograniczeń gospodarstw domowych? Nie wiele tutaj pomogą nowe teorie, żadne nowe teorie niczego tutaj nie rozwiążą, ani nie stworzą podstaw pod genialną, innowacyjną twórczość instrumentów finansowych, które mogłyby taki proceder czynić „legalnym” z punktu widzenia jakiejkolwiek wiedzy ekonomicznej. Nie można się więc dziwić, że wielu ekonomistów równowagowych, w tym R. Lucas, opowiedziało się przeciwko państwowym planom pomocowym i chciało pozwolić gospodarce samoczynnie rozwiązać ten problem, z ogromnie dramatycznymi konsekwencjami za złamanie najprostszych zasad ekonomii. Czy rynki – jak wierzył w to Alan Greenspan – mogły zweryfikować ten proces, przywrócić działanie twardych ograniczeń gospodarstw domowych? Problem nie jest taki prosty, przyjrzyjmy się poważniej drugiemu regulatorowi gospodarki, jakim są rynki.

Problemy z rynkami możemy uporządkować w trzech grupach: 1) grupie problemów składających się na zawodność rynków omawianą szeroko w literaturze przedmiotu; takich jak: a) wysoka koncentracja produkcji i sprzedaży na rynkach, b) występowanie pozytywnych i negatywnych efektów zewnętrznych na rynkach, c) występowanie dóbr publicznych 2) grupie problemów związanych z charakterem rynków, którą swego czasu próbowaliśmy analizować w bardziej wyrafinowany teoretyczny sposób, a którą to grupę w popularnym ujęciu nazywa się stopniem dojrzałości rynków; takich jak: a) głębokość rynków, b) stopień technologicznego zaawansowania działalności na rynku, c) faza rynku w cyklu życia produktów, d) stosunki własnościowe na rynku, e) relacje rynku lokalnego z globalnym, f) relacje bilansowe na rynku i inne,    i 3) grupie problemów związanych z niekompletnością rynków, czyli brakiem wielu potrzebnym rynków, aby gospodarka rynkowa jako zbiór rynków mogła dobrze funkcjonować .

Oczywiście między tymi trzema grupami występuje wiele związków, niekiedy nawet kontrowersyjną kwestią jest zakwalifikowanie jakiegoś problemu funkcjonowania gospodarki rynkowej do tej a nie innej grupy. Często też  wiele problemów zakwalifikowanych do tych trzech grup mają to samo źródło, przede wszystkim jest nim informacja i wiedza, sposoby jej alokacji  i kreacji, obiegu w gospodarce, pojemność, wartość, dostępność, wiarygodność itp. kwestie związane z informacją i jej asymetrią w gospodarce. Wygodne modele rynku, w których cena „załatwiała” tak wiele złożonych dzisiaj problemów informacyjnych rzeczywistej gospodarki rynkowej, są nie do zaakceptowania nawet dla autorów najprostszych podręczników ekonomii. I tutaj oczywiście trudno nie docenić prac J. Kornaia czy R. Frydmana i M. Goldberga, jak i przede wszystkim J. Stiglitza.

Zjawisko niekompletności rynków, podobnie jak zjawiska zawodności rynków i słabego charakteru rynków powodujące złe funkcjonowanie gospodarki, wchodzenie gospodarki w długą recesję, próbuje się „naprawiać” w teorii i w praktyce zazwyczaj przywołując na pomoc państwo. Jakkolwiek państwo ma do odegrania wielką rolę w redukcji niekompletności i zawodności rynków oraz w poprawianiu ich charakteru, to jednakże nie główną rolę. Teoria i praktyka wskazują na znacznie efektywniejsze społecznie rozwiązania.

G. Debreu wielkie nadzieje wiązał z rynkami terminowymi. Rynki te jednakże z jednej strony wciąż są wysoce niekompletne i słabo rozwinięte, a z drugiej strony już w niektórych swoich segmentach się wyalienowały. Chodzi tutaj  o wspomniane  niektóre rynki instrumentów pochodnych, rozwijanych przede wszystkim przez fundusze hedżingowe. Fundusze te operując w skali globalnej trylionami dolarów, „najeżdżając” nimi na rynki produktowe, surowcowe i kapitałowe, szybko  obniżają ich charakter. Zdecydowanie się „wyalienowały” i bardziej zniekształcają funkcjonowanie gospodarki rynkowej, niż identyfikują jej kierunki rozwoju. Analityk P. Kuczyński zauważa nawet: „Podręczniki ekonomii klasycznej (neo-klasycznej – przyp. A.N.) nadają się do kosza. Cen nie określa już stosunek podaży do popytu, tylko kapitał znajdujący się pomiędzy”[15].

Dlaczego kompletu rynków Arrowa-Debreu nie ma w gospodarce wyjaśnia wiele koncepcji teoretycznych, a jedną z najpopularniejszych jest – jak wiadomo - koncepcja G. Akerlofa[16].

Istnieje kilka sposobów radzenia sobie z niekompletnością rynków. Pierwszym sposobem jest samoistna zdolność gospodarki rynkowej do rozwoju nowych rynków, dzięki którym zdobywany wiele nowych informacji. Drugim sposobem jest „sztuczna” pomoc rynkom w redukowaniu asymetrii informacji dzięki: a) technologiom (np. dzięki systemowym informatycznym identyfikującym niesolidnych dłużników czy też po prostu zwiększającym możliwości badania zdolności kredytowych, dzięki badaniom DNA redukującym asymetrię informacji w ubezpieczeniach na życie, dzięki systemu CEPiK redukujących asymetrię w ubezpieczeniach komunikacyjnych, dla samego przykładu Akerlofa można przywołać coraz doskonalsze stacje diagnostyczne, z rentgenowym prześwietleniem samochodu identyfikującą jego historię itd. itp.), b) aktywności państwa czy c) samoorganizacji uczestników rynku. Trzecim sposobem – najważniejszym - jest przedsiębiorczość oraz powstawanie i rozwój przedsiębiorstw, jako regulatora gospodarki wykorzystującego słabość rynków i pozwalających tę słabość przekuwać w ewidentne sukcesy cywilizacyjne – o czym jeszcze wspomnimy na końcu.

Nie ulega wątpliwości, że usprawnienie działania gospodarki rynkowej zarówno w skali globalnej, jak i lokalnej wymaga  powstawania i rozwoju całego szeregu rynków, często dość dziwnie i szokująco brzmiących, bo chodzi tutaj o rozwój nie tylko takich rynków, jak np. kapitałowe (te istniejące w rzeczywistości dotychczas są często tylko ich atrapą, jak się okazało w obecnym kryzysie,również w najwyżej rozwiniętych gospodarkach rynkowych), przedsiębiorstw czy menedżerskie, ale o takie rynki jak rynki odpowiedzialności społecznej przedsiębiorstw, rynki zaufania, rynki zanieczyszczeniami ekologicznymi, rynki specyficznych aktywów a przede wszystkim wielorakie rynki informacji i wiedzy. Wydaje się, że można optymistycznie zakładać, że gospodarka rynkowa samoczynnie, dzięki postępowi technicznemu i przy rozważnej pomocy państwa oraz sieci przedsiębiorstw będzie takie rynki kreować.

Trzeci regulator gospodarki – państwo, ze swej natury ma najbardziej ekspansywny, nierównowagowy charakter. Dzisiaj udział wydatków państwa w PKB jest średnio trzy razy większy niż przed wielkim kryzysem 1929-1933. Główny spór toczony w teorii ekonomii dotyczy tego, że jedni (Keynesiści, Neo-Keyenesiści i mniej już Nowi Keyenesiści oraz przedstawiciele ekonomii behawioralnej) wierzą, że można łamać z niewielka karą ograniczenia budżetowe państw ( po prostu państwa mogą się bardzo głęboko zadłużać), ale nie można łamać ograniczeń budżetowych gospodarstw domowych i przedsiębiorstw, natomiast inni (monetaryści, nowi klasycy, przedstawiciele teorii realnego cyklu koniunkturalnego), uważają, że nie może być różnicy w traktowaniu ograniczeń budżetowych państwa, przedsiębiorstw i gospodarstw domowych – wszystkie te ograniczenia muszą być respektowane, co wyraża tzw. tożsamość Ricarda: dzisiejszy dług jutro gospodarstwa domowe, przedsiębiorstwa, państwa  muszą spłacić z odsetkami.

 Z trafnej analizy słabości rynków nie wyprowadza się jednakże wiarygodnych koncepcji, według których państwo mogłoby jakoś redukować te słabości. To wciąż jeszcze ciężka praca badawcza przed nami. Prawdopodobnie można się spodziewać, że rynki, przedsiębiorstwa i gospodarstwa domowe same szybciej dopracują się serwomechanizmów redukujących obecne słabości rynków.

Jeśli państwo włącza się i nie dopuszcza do egzekucji  ciężkiej kary za złe funkcjonowanie rynków, to psuje rynki i w efekcie sprawia, że one źle działają. Że pozwalają bardzo ryzykownie przedsiębiorstwom i gospodarstwom domowym łamać twarde ograniczenia budżetowe. Nic też nie pomaga poprawianie rynków przez państwo, które próbuje w tym procesie uruchamiać dodatkowo cały szereg administracyjnych regulacji.  Pomińmy jednakże w tym miejscu karykaturalne wręcz wyjaśnienie, że przyczyną kryzysogenności rynków jest… państwo, które demoralizuje przedsiębiorstwa i gospodarstwa domowe obiecując im pomoc w przypadku krachu. Prezes banku podejmuje bardzo ryzykowne decyzje ponieważ wie, że jak doprowadzi to do krachu banku, to państwo bankowi pomoże. Jednakże żadne badania, o jakiejkolwiek rzetelności metodologicznej, nie potwierdzają takich motywacji i procesu decyzyjnego np. w bankach, jak i w innych przedsiębiorstwach. Jakkolwiek przedsiębiorstwa bardzo korzystają z pomocy państwowej jednakże w zupełnie innej sytuacji. Zdecydowanie bardziej brak bojaźni przed rynkami i gospodarstwami domowymi, nawet w warunkach, a może przede wszystkim w warunkach hiperkonkurencji, zachęca przedsiębiorstwa, ich kluczowe kadry do podejmowania nadmiernie ryzykownych decyzji.  I tutaj trzeba szukać bardziej przyczyn bankructw przedsiębiorstw lub szans rozwojowych.

Jeśli państwa mogą odgrywać pozytywną rolę w pokonywaniu kryzysu, to tak jak kiedyś w USA,  nie według Keynesowskiej formuły wysokich wydatków podtrzymujących popyt oraz bezpośredniej ingerencji w przedsiębiorstwa, ale dzięki bardzo mądrej polityce infrastrukturalnej (mnożniki Leontieffowskie odgrywały w gospodarce USA  w latach 30. XX wieku i po II wojnie światowej większą rolę niż mnożniki Keynesowskie, o czym zazwyczaj główne podręczniki ekonomii milczą). Według najnowszych badań Alexandra Fielda (Reasearch in Economic History, Amsterdam, 2005) po wielkim kryzysie 1929-1933 przedsiębiorstwa amerykańskie przeżyły most technologically progressive decade of the 20th century.

Czwarty regulator gospodarki – przedsiębiorstwa - też ujawnił swój ekspansywny, nierównowagowy charakter w obecnym kryzysie. Rzeczywiste lub potencjalne bankructwo wielkich przedsiębiorstw finansowych i przemysłowych zachwiało globalną gospodarką. W przedsiębiorczości i w przedsiębiorstwach należy jednak szukać największego potencjału równowagowej regulacji gospodarki globalnej, pomimo, że stają się one coraz bardziej wirtualne i poddane są coraz silniejszej hiperkonkurencji. Wiele teorii przedsiębiorstwa wyjaśnia, że powstawanie oraz rozwój przedsiębiorczości i przedsiębiorstw  jest głównie odpowiedzią na słabości rynków i państwa w gospodarce. Swego czasu próbowaliśmy pokazać w ogólniejszej teorii, że powstawanie oraz rozwój przedsiębiorczości i przedsiębiorstw jest odpowiedzią na słabości i potencjał w pierwszej kolejności gospodarstw domowych, a następnie rynków i państwa. Z jednej strony gospodarstwa domowe coraz bardziej stają się świadome, że najbardziej mogą liczyć na siebie[17], na swoją przedsiębiorczość,  z drugiej strony  wielkie firmy stają się świadome, że aby wytrzymać we współczesnej hiperkonkurencji muszą silnie redukować alienację od gospodarstw domowych, ostatecznych właścicieli przedsiębiorstw.



[1] J. Kornai, Anti-Equilibrium, Amsterdam, 1971, polskie wydanie II,  Anti-Equilibrium, Teoria systemów gospodarczych, Kierunki badań, Warszawa, 1977, tłumaczenie: Janusz Beksiak, Urszula Libura, Zofia Wiankowska.

[2] J. Beksiak, U. Libura, Równowaga gospodarcza  w socjalizmie, Warszawa 1969, pierwsze wydanie.

[3] J. Kornai, Economics of Shortage,  Amsterdam 1980, polskie wydanie: Niedobór w gospodarce, Warszawa, 1985, tłumaczenie U. Grzelońska, Z. Wiankowska.

[4] W skład której wchodzili A. Wakar, J. Beksiak, S. Nowacki, J. G. Zieliński, Urszula Libura – Grzelońska, B. Samojlik, S. Dulski, H. Rębaczowa, S. Nikołajczuk, A. K. Koźmiński, K. Piotrowski, A. Wernik i wielu innych.  Jana Lipińskiego łączyła zawsze ze szkołą wakarowską wielka przyjaźń badawcza (przez spory czas dzielił z nią nawet wspólne pomieszczenia w SGPiS), ale i zdecydowana odmienność  wniosków badawczych.

[5] Zob. M. Różyczka , Krótka historia harmonii bytu, Polityka , 14 stycznia 2010

[6] ibidem

[7] Ibidem

[8] Zob. Brzeziński, Gorynia, Hockuba, 2008

[9] Zob. J. H. Dreze, J.J. Herings, Sequentially Complete Markets Remain Incomplet, draft, 2008

[10] Skąd inąd niezbyt dobrze wyjaśniony przez Kornaia, później F. Hahn  bardzo ładnie to wyjaśnił : „Idealny” model gospodarki rynkowej mówi, że: „towary rozróżniane są według atrybutów fizycznych, lokalizacji, terminu dostawy i według stanu natury (przez stan natury rozumie się kompletny opis otoczenia niezależny od podmiotów gospodarczych). Krytyczne założenie mówi, że wszystkie tak zdefiniowane dobra mają rynki, tzn. istnieje cena na każde z nich. Zatem np. istnieje dziś określona cena na parasole z miejscem dostawy w Cambridge, z terminem dostawy na Boże Narodzenie 1980 r., jeśli będzie deszcz” (Hahn, 1980). 

[11] Zob. Frydman, Goldberg, s. 9

[12] Zob. R. Lucas, 2001, cyt. j.w.

[13] Krytyka ta nawet zbyt dobrze sprawdza się już w polskiej polityce gospodarczej, w której np. cała masa przedsiębiorców nie reaguje na ekspansywną policy mix i nie zwiększa zatrudnienia, bojąc się w przyszłości wysokich kosztów redukcji pracowników,  „sprowadzając do pionu krzywą Philipsa”.

[14] W tym kontekście równie głośny sukces w kryzysie odnosi praca G. A. Akerloffa i R. J. Shillera, Animal Spirits, How Human Psychology Drives the Economy, and why it Matters for Global Capitalism, Princeton, 2009. Praca ciekawie, jakkolwiek przesadnie, znów pokazuje, że  rynkami nie kierują równowagowe  mechanizmy arbitrażu cen, ale ceny, szczególnie różnego rodzaju aktywów, zmieniają się pod wpływem: confidence and its multipliers  (zaufania i  jego mnożnikowych konsekwencji),  fairness (przekonania o  uczciwości partnerów rynkowych),  corruption and bad faith ( nielegalnych praktyk różnych podmiotów gospodarczych),  money illusion  (kierowaniu się nominalnymi wielkościami, choć realne mogą być niekorzystnymi) oraz stories  (kierowanie się plotkami,  rozpowszechnianymi „teoryjkami” itp.).

[15] P. Kuczyński, Polityka, nr 23/2008

[16] G. A. Akerlof, The Market for Lemons: Qualitative Uncertainty and the Market Mechanism, Quaterly Journal of Economics, vol. 84, 1970.

[17] Przyszły emeryt oczekując na śmieszną podwyżkę 50 złotych miesięcznie musi się liczyć z tym, że jest to dla finansów publicznych kwota 4-5 miliardów złotych, dzisiaj trudna do zdobycia nawet przez bardzo populistyczny rząd. Dzisiaj często więc przyszli emerycie zachowują dodatkowe mieszkania, kupione czy odziedziczone, które będą mogli wynajmować na emeryturze i uzyskiwać istotny dodatek dochodowy.